Sabaton

crow

Lubię Sabaton ze względu na tematykę piosenek. W głównej mierze przyczyniła się do tego piosenka o powstaniu warszawskim.
Ale ze bym była ich fanką to nie mogę powiedzieć. Po prostu lubię parę utworów i już : D

Natasha

Ja tak jak crow :D
Nie jestem fanką, ale wielbię ich za 401 oraz Uprising.
Świetna tematyka, mocny głos i brzmienie. Jest na co zawiesić ucho :D

Jeanelle

A ja raczej mogę się fanką nazwać. U mnie należy do wielkiej trójcy, moich trzech najukochańszych zespołów.
Jestem zachwycona ich twórczością, a w szczególności płytami The Art of War, Coat of Arms i Carolus Rex.
Ta ostatnia z wymienionych była też moją ostatnią fazą, innymi słowy słuchanie całej płyty 24/7. Z tej fazy nadal mi trochę zostało i nie ma dnia bez Sabatonu. ^^
Woodstock minął, mnie nie było, bo rodzice mnie nie chcieli puścić, chłopak mnie teraz irytuje, bo ma zdjęcie z Joakimem, a ja nieee. *rozpacz* W dodatku grali same najlepsze kawałki z tego, co się dowiedziałam, ahh, tylko kilku mi tam brakowało, a mnie to ominęło. Tak, miałam doła po koncercie. ;d

A co mi tam, ulubione piosenki: Gott Mit Uns, 1648, Carolus Rex, Killing Ground, Poltava, Coat Of Arms, Midway, Uprising, Screaming Eagles, The Final Solution, Aces In Exile, Metal Ripper, Ghost Division, 40-1, Rise Of Evil, Panzerkampf, The Price Of A Mile, In The Name Of God, Metal Crue, Primo Victoria.