Imiona

ayem

Jak macie na imię? Lubicie swoje imię, czy wręcz przeciwnie? ;>

Jeanelle

I. Victoria - nigdy go nie lubiłam, udziwnione... Ale w sumie nie jest tak źle i zaczynam je lubić... Kobieta zmienną jest.
II. Aneta - lubiłam bardziej niż pierwsze imię, ot co.
III. Diana - Z bierzmowania, sama wybierałam, więc lubię je bardzo of kors.

M18

Monika, lubię - na pewno lepsze niż moje drugie (które wybierał tata) - Renata *.*

ayem

Dominika - nie jest źle. Zawsze mogłam trafić gorzej. Tata to mnie Marlena chciał nazwać. Drugiego imienia nie mam, a z bierzmowania mam Maria Magdalena ; >

Nadie

Natalia Nina :'D
wolę drugie, ale pierwsze nie jest złe

crow

Sylwia, którego stanowczo nie cierpię. Nikt nie chce się przyznać kto wpadł na taki pomysł. haha noc cóż. Drugiego oficjalnego imienia nie mam, chociaż i tak wszyscy wołają na mnie Stefa : )
Imię z bierzmowania: Oliwia. Szalenie mi się podoba.

Vakme

Pierwsze to Anka, które nawet w miarę lubię. Do 2 się nigdy nie przyznaję, ale tutaj mogę ujawnić... Regina. :hamster_cies2:

3 jeszcze nie mam, ale planuję sobie wziąć Karina, albo jakieś normalniejsze, typu Oliwia albo Amelia (:

Natasha

Mam pierwsze i trzecie, które jest takie samo, ponieważ na bierzmowaniu chcieli, abyśmy brali własne, dziwne, ale wracając - Konstancja.
Uwielbiam swoje imię, jest tako niepospolite, co mnie bardzo cieszy - chociaż tym się wyróżniam xD

zakreskowana

Moje pierwsze imię to Sonia ... hmm w podstawówce wydawało mi się dziwne ,ale teraz się przyzwyczaiłam i je lubię ;D . Drugie - Karolina ,które wymyślił tata . A trzecie to Barbara ;>

Accolada

Mam tylko pierwsze i trzecie z bierzmowania.

I Laura - tata wybierał. Mama chciała ze mnie zrobić Anielę albo Oliwię. Jeśli byłabym chłopcem, to dałaby mi najchętniej Fabian. O.o' Ach, ten tatuś. <3 Przez całe dzieciństwo nie lubiłam swojego imienia, bo kojarzyło mi się ze starą babą w kapeluszu (zresztą, nadal tak jest), ale teraz to kwestia przyzwyczajenia. Poza tym, jeszcze parę lat temu byłam jedyną Laurą w swoim wieku, także jak ktoś powiedział moje imię, wiadomo było, o kogo chodzi.

III Ita - nie mogłam się zdecydować i pod wpływem chwili wybrałam to imię. Szczególnie, że czytałam też krótkie notatki o świętych/błogosławionych.

reniek86

Renata nawet nie najgorsze choć wolałabym się nazywać bardziej kreatywnie ;D

ana481516

Pierwsze - Ania: kiedyś mama mi powiedziała, że miała zaplanowane to imię jeżeli urodzi się osobnik płci żeńskiej ;) Bardzo mi się podoba

Drugie - Kasia: po kuzynce, nawet fajne

no i najlepsze, trzecie... Berenika :D - mama chciała jakieś poważne a brat takie dla jaj, no i posłuchałam brata, ale razem z mamą wybrałyśmy właśnie to, Berenika :)

Enid

Ugh. Jam jest Anna. Lubię to imię ma w sobie coś ponadczasowego ale do cholery krzyknijcie Anka na ulicy a odwróci się 20 osób >.>

Drugie imię Maria. Nie używam i praktycznie nie zauważam, że w ogóle je posiadam.

Trzecie Łucja.